Menu dostępności

Nowe motywacje dla ransomware: Korea Północna i Iran

Wiele razy na naszych łamach pisaliśmy o atakach ransomware’owych, przewidując, że skala zagrożenia będzie się zwiększać również w Polsce. Nawet niewycelowane bezpośrednio w nasz kraj działania mogą mieć niebezpieczne skutki dla polskiej infrastruktury. Tak było przecież z WannaCry. I tak najprawdopodobniej będzie znowu. Mającym tego świadomość dedykujemy najnowsze nowinki w tym wdzięcznym temacie.


Korea Północna

Na początku tego roku pojawiła się nowa rodzina oprogramowania ransomware VHD. Według badaczy z Kaspersky-ego, to dzieło powiązanej z Koreą Północną grupy Lazarus. Aktywny od ponad dekady, Lazarus był kojarzony z różnymi atakami motywowanymi finansowo, takimi jak ataki na giełdy kryptowalut.

W ciągu ostatnich kilku miesięcy Lazarusowi przypisywano kilka rodzin złośliwego oprogramowania, w tym nowe rodziny złośliwego oprogramowania dla komputerów Mac oraz wieloplatformowy szkielet MATA. Teraz Kaspersky ujawnia, że Lazarus obsługuje również oprogramowanie ransomware VHD, co zaobserwowano w dwóch kampaniach w marcu i maju 2020 r.

Chociaż ataki ransomware były również przypisywane Lazarusowi w przeszłości, badacze bezpieczeństwa wykazali, że w niektórych przypadkach niesprawiedliwie. Niemniej teraz, Analitycy z Kaspersky są jednak przekonani, że północnokoreańscy hakerzy rzeczywiście dodali oprogramowanie ransomware do swojego arsenału, atakując przedsiębiorstwa w celu uzyskania korzyści finansowych.

Oprogramowanie ransomware VHD zostało początkowo zaobserwowane podczas ataku w Europie, rozprzestrzeniającego się w zaatakowanych sieciach poprzez brutalne wymuszenie usługi SMB zidentyfikowanych komputerów przy użyciu „listy poświadczeń administracyjnych i adresów IP właściwych dla ofiary” – mówi Kaspersky.

Udział sieciowy zostałby zamontowany po pomyślnym połączeniu się z maszyną, a oprogramowanie ransomware skopiowane i wykonane za pośrednictwem uruchamianych poleceń WMI, technika przypominająca kampanie APT.

Jednak w ataku zaobserwowanym w maju 2020 r. ransomware VHD zostało wdrożone na wszystkich maszynach w sieci za pomocą narzędzia do pobierania Pythona. Aby uzyskać wstępny dostęp, hakerzy wykorzystali lukę VPN, po czym uzyskali uprawnienia administracyjne i wdrożyli backdoora, aby złamać zabezpieczenia serwera Active Directory (takie działania są elementem większości zaawansowanych ataków, dlatego piszemy o tym z uporem między innymi w tej kampanii).

Backdoor w tym wypadku to wersja wieloplatformowego frameworka zwanego MATA, który jest również nazywany Dacls RAT. Kaspersky twierdzi, że dochodzenie w sprawie tego incydentu wykazało, że w sieci ofiary był obecny co najmniej jeden aktor.

„Dane, którymi dysponujemy, wskazują, że oprogramowanie ransomware VHD nie jest produktem komercyjnym gotowym do użycia; i o ile wiemy, grupa Lazarus jest jedynym właścicielem frameworka MATA. Dlatego dochodzimy do wniosku, że oprogramowanie ransomware VHD jest również własnością Lazarusa i jest przez niego obsługiwane” – twierdzą badacze bezpieczeństwa.

Lazarus, który był zaangażowany w przestępstwa finansowe wraz z typowymi atakami na państwa, prawdopodobnie zdecydował się przejść na operacje solo, ponieważ ma trudności z interakcją z innymi cyberprzestępcami lub ponieważ nie chce już dzielić się zyskami z innymi- twierdzą specjaliści z Kaspersky.


Iran

Z kolei Group-IB donosi, że ostatnie ataki ransomware Dharma pokazują, że nie tylko koreańscy, ale również ich irańscy koledzy zaczęli się angażować w operacje motywowane finansowo.

Nazywana również Crysis, rodzina ransowmare jest oferowana w modelu ransomware-as-a-service (RaaS) od 2016 roku, głównie związanym z atakami opartymi na protokole zdalnego pulpitu (RDP). Jednak w marcu tego roku można było kupić kod źródłowy szkodliwego oprogramowania. W opublikowanym w poniedziałek raporcie Group-IB ujawniła, że ataki ransomware Dharma zaobserwowane w czerwcu tego roku były dziełem nowo odkrytej irańskiej grupy hakerów, a celem były organizacje w Chinach, Indiach, Japonii i Rosji. Atakujący zażądali okupu w wysokości od 1 do 5 Bitcoinów.

Zaobserwowano, że osoby atakujące mieszały oprogramowanie ransomware z różnymi publicznie dostępnymi narzędziami i skupiały swoje wysiłki na firmach z systemami RDP połączonymi z Internetem i zabezpieczonymi słabymi poświadczeniami. Dokładna liczba ofiar nie została jeszcze ustalona.

Niektóre z narzędzi wykorzystywanych w tych atakach obejmują skaner portów IP Masscan do identyfikowania wrażliwych celów oraz narzędzie NLBrute do ataku Brute-Force na usługi RDP w celu uzyskania dostępu do zidentyfikowanych maszyn. W niektórych atakach hakerzy wykorzystali exploita dla CVE-2017-0213, próbując podnieść uprawnienia.

„Nowo odkryta grupa hakerów sugeruje, że Iran, który od lat jest znany jako kolebka sponsorowanych przez państwo grup APT, teraz również obsługuje cyberprzestępców zmotywowanych finansowo” – zauważa Group-IB.

Badacze bezpieczeństwa zauważają, że hakerzy stojący za tymi atakami to nowicjusze, którzy prawdopodobnie nie mieli jasnego planu działania po uzyskaniu dostępu do zaatakowanych sieci. Korzystając z nowo ustanowionego połączenia RDP, napastnicy próbowali wyłączyć wbudowane oprogramowanie antywirusowe za pomocą Defender Control i Your Uninstaller, jednocześnie wykorzystując Advanced Port Scanner do wykrywania dostępnych w sieci hostów.

Po rozpoznaniu napastnicy próbowali wykonać ruch boczny, korzystając z protokołu RDP. Na ostatnim etapie ataku porzucali i ręcznie uruchamiali wariant oprogramowania ransomware Dharma na zaatakowanych hostach (nieskromnie zauważę w tym miejscu, że cały KillChain cyberataku opisaliśmy tutaj).

„Fakt, że kod źródłowy Dharma został szeroko udostępniony, doprowadził do wzrostu liczby operatorów, którzy go wdrażają” – powiedział Oleg Skulkin, starszy analityk DFIR w Group-IB.

„Zaskakujące jest, że Dharma trafiła w ręce irańskich dzieciaków, które wykorzystywały ją do zysków finansowych, ponieważ Iran tradycyjnie był krajem sponsorowanych przez państwo napastników zajmujących się szpiegostwem i sabotażem”.

Właśnie te fakty, że grupy najprawdopodobniej niegdyś sponsorowana przez Państwo zaczynają się komercjalizować, jest niepokojący. Zaczynają się pojawiać coraz liczniej produkty działające jako „crime as a service” wykorzystując przestępczą chmurę jak normalny model biznesowy. Podnosi to globalne zagrożenie ransomware (już i tak wystarczająco duże). I niestety często ma poważne konsekwencje finansowe dla organizacji i ofiar, czasem prowadząc nawet do bankructwa.

Popularne

Grupa ransomware zyskuje pełną kontrolę nad platformą Azure! Analiza ataku

Grupa ransomware zyskuje pełną kontrolę nad platformą Azure! Analiza ataku

Ciekawe informacje przynoszą badacze Microsoft. Opisali oni, w jaki sposób często omawiane przez nas ataki na AD mogą posłużyć do przejęcia całego środowiska chmurowego. Jako przykład służy Storm-0501 ...
PromptLock – pierwszy ransomware oparty na sztucznej inteligencji!

PromptLock – pierwszy ransomware oparty na sztucznej inteligencji!

MalwareAI, czyli złośliwe oprogramowanie oparte na sztucznej inteligencji, jest bliżej, niż oczekiwano. Odkryto pierwszą rodzinę ransomware wykorzystującą systemy sztucznej inteligencji do operacji lokalny...
Popularne oszustwa na WhatsAppie i jak ich uniknąć

Popularne oszustwa na WhatsAppie i jak ich uniknąć

Z ponad dwoma miliardami użytkowników WhatsApp oferuje ogromną pulę potencjalnych celów dla scamerów. Aby jeszcze bardziej skomplikować sprawę, oszuści cały czas zdobywają nowe wyrafinowane umiejętno...
Cyberprzestępcy sięgają po formularze „Contact Us” – nowy atak phishingowy na firmy produkcyjne

Cyberprzestępcy sięgają po formularze „Contact Us” – nowy atak phishingowy na firmy produkcyjne

Najnowsza kampania phishingowa, ujawniona przez badaczy z Check Point, koncentruje się na firmach z sektora produkcyjnego oraz innych kluczowych elementach łańcuchów dostaw. Jej szczególna złośliwość polega n...
Uwaga! Ataki na użytkowników Apple wykorzystujące lukę zero-day w WhatsAppie!

Uwaga! Ataki na użytkowników Apple wykorzystujące lukę zero-day w WhatsAppie!

O platformie WhatsApp pisaliśmy wielokrotnie. Dzisiaj mamy ku temu kolejny powód. WhatsApp udostępnił szczegóły dotyczące podatności typu zero-day, która została wykorzystana w kampanii szpiegującej, w ukierunk...